Wizyty u stomatologa boją się nie tylko dzieci, ale także niektórzy dorośli. Przekonanie zarówno jednych, jak i drugich co do słuszności tej wizyty jest trudne. Dzisiaj jednak skupimy się na przekonaniu dziecka do wizyty u dentysty. Przeczytaj i sprawdź jak.
Nie demonizuj tej wizyty
Jeśli jako rodzic sam boisz się to wiesz, że ten strach w niczym nie pomaga, wręcz przeciwnie. Wiesz również to, że jest to bezpodstawny lęk, ponieważ dentysta nie robi krzywdy, a leczy zęby. Jeśli twoje dziecko boi się wizyty u stomatologa, przekonuj go tymi samymi argumentami, którymi przekonywałeś siebie do tego, że nie warto się bać. Dentysta leczy, a nie szkodzi. Być może podziałają na twoją pociechę te same rzeczy, co na ciebie.
Wybierz dobrego dentystę
Wybór odpowiedniego lekarza stomatologa dla dziecka to podstawowa rzecz. Są dedykowane przychodnie, gdzie przyjmują tylko dzieci. To odpowiednia placówka. Jeśli nie możesz znaleźć takiej, wpisz w gogle hasło „dentysta dziecięcy Kraków”. Następnie można wybrać właściwą przychodnie po lokalizacji czy opiniach.
Takie placówki oferują coś więcej niż zwykłą opiekę stomatologa. Między innymi:
- Przyjazną atmosferę, która sprawia, że dziecko myśli inaczej o dentyście,
- Kącik zabaw, jeśli oczekiwanie na wizytę się przedłuża,
- Więcej dzieci to więcej zabawy – dzieciaki mogą ze sobą się bawić i poznawać.
Nagroda za wizytę!
Jednym ze skuteczniejszych narzędzi do przekonywania dziecka, że wizyta u dentysty to nie koniec świata jest zaplanowanie czasu bezpośrednio po wizycie. Wiadomo, że po niektórych zabiegach nie można przez jakiś czas jeść czy pić, więc tego nie obiecuj dziecku. Jednak dziecku wystarczy, że obiecasz mu, że obejrzysz z nim bajki, spędzisz z nim czas, pobawisz się. Warto wziąć wolne na ten dzień, ponieważ dla ciebie to może być dzień jak każdy, jednak dla tak małego dziecka wizyta u stomatologa to prawdziwa tragedia. Wspierając je w tym momencie sprawiasz, że zbliżacie się do siebie.
Daj przykład
Jeśli masz zaplanowaną wizytę u dentysty – powiedz o tym dziecku. Wiedząc, że również ty chodzisz w „to straszne miejsce” zrozumie, że tak trzeba. Najgorsze co możesz zrobić to mówić, że „dziecko musi chodzić do dentysty, a dorosły nie”. Po pierwsze nauczy to dziecko, że jak będzie dorosłe to nie będzie musiało chodzić do stomatologa, a po drugie pokaże, że jest gorsze bo musi tam chodzić. Nie warto ta robić. Rodzic powinien dawać przykład.