Atrakcyjna stawka to dziś nie wszystko. Wiedzą o tym dobrze pracodawcy, borykający się z brakiem rąk do pracy. Aby przyciągnąć pracowników, którzy zostaną w firmie na dłużej i stanowić będą dla niej realną wartość warto podejść do tematu kompleksowo.
Ukraińcy to coraz bardziej świadomi pracownicy
Jeszcze niedawno firmy zatrudniające Ukraińców i pracowników ze Wschodu były przekonane, że wystarczy zagwarantować odpowiednio wysoką stawkę za godzinę pracy, by nie mieć kłopotów w procesie rekrutacji. Dziś wygląda to zupełnie inaczej, bo do Polski przyjeżdżają coraz częściej osoby, mające świadomość, jaką są wartością dla firmy, w której pracują, a nawet dla całej, polskiej gospodarki. To oznacza, że zmieniły się też wymagania obcokrajowców zza wschodniej granicy.
Nadal chcą dobrze zarabiać – to oczywiste. Szukają jednak pracodawcy lub agencji zatrudnienia, która zapewni im dobre warunki zakwaterowania, dodatkowe benefity, odpowiednią atmosferę. Dla wielu osób ważne jest również szybkie usamodzielnienie się, sprowadzenie rodziny, posłanie dzieci do szkoły, czy na studia w Polsce.
Ważne są premie, dodatki za rekomendacje i pomoc w sprowadzeniu do pracy kolegów, którzy posiadają wąskie, a pożądane przez przedsiębiorstwa w Polsce specjalizacje czy uprawnienia.
Firma outsourcingowa ThreeZones, która zatrudnia m.in. Ukraińców zauważyła, że dla powodzenia procesu rekrutacji szczególnie ważne są pierwsze chwile w Polsce. Stąd zrodził się pomysł na stworzenie programu onboardingowego, który ułatwia wdrożenie pracowników z Ukrainy do firmy.
Pracownicy z Ukrainy chcą czuć się w Polsce pewnie i bezpiecznie
Zanim jednak przystąpiono do projektowania programu, zrealizowano badania na grupie 460 Ukraińców. Pytano ich m.in. o to, jakie wartości cenią u pracodawców, jak długo planują pozostać w naszym kraju i dlaczego właśnie wybrali Polskę. Przeprowadzono też warsztaty, podczas których pytano, co sprawiało im największą trudność i rodziło najwięcej obaw.
Wszystko po to, by zoptymalizować rekrutację, stworzyć system onboardingowy, odpowiadając na potrzeby kandydatów do pracy i późniejszych pracowników.
Co się okazało? Przede wszystkim Ukrainiec, jeszcze zanim podejmie decyzje o wyjeździe, w swoim otoczeniu (w mediach i od znajomych) słyszy historie o polskich pracodawcach, którzy zatrudniają nielegalnie, nie płacą wynagrodzenia i oferują zakwaterowanie w fatalnych warunkach.
Podstawą dobrej rekrutacji są wzajemne relacje i zaufanie
– Takie sytuacje nie ułatwiają pracy rzetelnym firmom rekrutacyjnym. Część pracowników zaczyna czuć się pewnie, dopiero gdy dotrze na miejsce i przekona się, że firma istnieje, funkcjonuje i pracuje się w niej dobrze, a wypłata jest na czas. W naszym przypadku duży nacisk kładziemy na wzajemne relacje. Staramy się odpowiadać na wszystkie pytania, chcemy być dostępni w każdej chwili, a informacje pozyskane na warsztatach przełożyliśmy na….scenariusz filmowy – opowiada Adam Wybrańczyk.
Filmowe efekty pracy oraz wyniki badań zrealizowane wśród pracowników można zobaczyć tu:
https://threezones.pl/marka-polskiego-pracodawcy-jak-przyciagnac-najlepszych-pracownikow-z-ukrainy-wideo/